W odwiedzinach u brata Władysława
Dzierżyńscy mieszkali na szóstym piętrze kamienicy. Gdy pojawił się w niej Feliks,
widząc kobietę, jak się okazało sąsiadkę jego brata z tego samego piętra niosącą
wiadro z wodą, chwycił je i zatargał na górę. Po drodze jego kurier Sorokin próbował
odebrać wiadro Feliksowi, ale ten nie ustępując, ze śmiechem odezwał się: „Zapomnieliście
być uprzejmym kawalerem".
- Strona Główna
- W odwiedzinach u brata Władysława