W Szwajcarii z Zosią i Jasiem
Przed wyjazdem zgolił włosy, wąsy i brodę, w kieszeni miał paszport na nazwisko
Feliks Domański i jak się okazało, był to wystarczający kamuflaż. Razem z nim
wyjechał w podróż Varlaam Avaniesov, sekretarz prezydium WCIK. Zatrzymali
się w Berlinie w hotelu naprzeciwko stacji kolejowej. Feliks zdążył jeszcze odwiedzić
sklep z zabawkami, aby kupić prezent dla swojego syna,
- Strona Główna
- W Szwajcarii Z Zosią i Jasiem