GENERAŁ PIOTR WRANGLER

By oszczędzać kule, siekano ludzi szablami, dźgano bagnetami, rozłupywano czaszki. Urządzano także marsze śmierci, o których wspomina generał Piotr Wrangel, jeden z krwawych pobratymców zbrodniarzy takich jak Denikin, Kołczak czy Krasnow., podczas których pPędzono ludzi bez żywności, lekarstw i zimowej odzieży aż do wyczerpania. Odmianą marszy śmierci były pociągi śmierci, gdzie do wagonów ładowano jeńców i wieziono ich na wschód przez wiele tygodni, nie dając żadnego pożywienia czy wody do picia. Zimą na każdej stacji wyrzucano zlodowaciałe trupy i jechano dalej, a jeśli zdarzyło się, że jacyś jeńcy dotarli do końca podróży, wieziono ich na zachód. Jeszcze za życia, wielu nieszczęśników zżerały robaki. 

Чтобы сэкономить пули, людей рубили саблями, кололи штыками и раскраивали черепа. Были и марши смерти, как вспоминал генерал Петр Врангель, один из самых кровавых подельников таких преступников, как Деникин, Колчак и Краснов, когда людей гнали без еды, лекарств и зимней одежды до полного изнеможения. Разновидностью маршей смерти были поезда смерти, в которых заключенных грузили в вагоны и везли на восток в течение нескольких недель без еды и питьевой воды. Зимой обледеневшие трупы сбрасывали на каждой станции, и путешествие продолжалось, а если заключенные все же добирались до конца пути, их увозили на запад. Еще будучи живыми, многие из несчастных были съедены червями.

To save bullets, people were chopped up with sabres, stabbed with bayonets and their skulls were split open. There were also death marches, as recalled by General Petr Wrangel, one of the bloodiest associates of criminals such as Denikin, Kolchak and Krasnov, during which people were driven without food, medicine and winter clothing until they were exhausted. A variant of the death marches were the death trains, where prisoners were loaded into wagons and driven east for weeks without food or water to drink. In winter, the icy corpses were dumped at each station and the journey continued, and if any prisoners made it to the end of the journey, they were taken west. While still alive, many of the unfortunates were eaten by worms.  


Sed pede ullamcorper amet ullamcorper primis, nam pretium suspendisse neque, a phasellus sit pulvinar vel integer.