ALEKSANDR IWANOWOCZ WIERCHOWSKIJ

Wierchowski, aresztowany za swoją nielegalną działalność w partii eserowskiej, bardzo obawiał się przesłuchania przez Dzierżyńskiego, o którego okrucieństwie słyszał niemało. Tak wspominał ten dzień: Wywołano mnie na przesłuchanie. Wartownik przyprowadził mnie do skromnie umeblowanego pokoju, gdzie pochylony nad stołem pisał wysoki, chudy człowiek z otwartym czołem i małą bródką. Oderwał się od pracy i podniósł głowę. Szczerze i uważnie patrzyły szare, mądre oczy wielkiego człowieka. Widniało w nich zainteresowanie i jednocześnie czujność (…) Wiele słyszałem o groźnym kierowniku WCzK. Słyszałem bajki o jego okrucieństwie, o nieludzkim rozstrzeliwaniu. Byłem zdumiony tym, jak on ze mną rozmawiał, pomimo, iż według praw wojny domowej należało mnie zniszczyć. Mówił ze mną bezpośrednio, po ludzku, od razu poruszając właśnie ten problem, który najbardziej mnie gnębił. Zacząłem mówić szczerze . W rezultacie tego przesłuchania po kilku dniach, otrzymawszy propozycję przejścia na stronę bolszewików, Wierchowski wstąpił do Armii Czerwonej, wziął udział w wojnie domowej, a po niej awansował na stanowisko wykładowcy w szkole wojskowej. 
Верховский, арестованный за нелегальную деятельность в партии эсеров, очень боялся допросов Дзержинского, о жестокости которого он много слышал. Вот как он вспоминает тот день: Меня вызвали на допрос. Охранник привел меня в скромно обставленную комнату, где высокий худой человек с открытым лбом и небольшой бородкой писал, склонившись над столом. Он оторвался от своей работы и поднял голову. Серые, мудрые глаза большого человека смотрели серьезно и внимательно. Они проявили интерес и бдительность (...) Я много слышал об опасном руководителе WCZK. Я слышал рассказы о его жестокости, о бесчеловечных казнях. Я был поражен тем, как он разговаривал со мной, несмотря на то, что по законам гражданской войны я должен был быть уничтожен. Он говорил со мной прямо, по-человечески, сразу обращаясь к тому самому вопросу, который беспокоил меня больше всего. Я начал говорить откровенно. В результате этого допроса, через несколько дней, получив предложение присоединиться к большевикам, Верховский вступил в Красную Армию, принял участие в гражданской войне, а после нее получил должность преподавателя в военном училище. 


Wierchowski, arrested for his illegal activity in the Esser party, was very much afraid of being interrogated by Dzerzhinsky, whose cruelty he had heard a lot about. This is how he recalled that day: I was called in for questioning. A guard brought me to a modestly furnished room, where a tall, thin man with an open forehead and a small beard was writing, leaning over a table. He broke away from his work and raised his head. The big man's grey, wise eyes were looking earnestly and attentively. They showed interest and vigilance (...) I had heard a lot about the dangerous head of the WCzK. I had heard tales of his cruelty, of inhuman executions. I was amazed at how he talked to me, despite the fact that according to the laws of civil war I should have been destroyed. He spoke to me directly, humanely, immediately addressing the very issue that was bothering me the most. I began to speak frankly . As a result of this interrogation, after a few days, having been offered to join the Bolsheviks, Wierchowski joined the Red Army, took part in the civil war and after it was promoted to the position of a lecturer in a military school. 



Sed pede ullamcorper amet ullamcorper primis, nam pretium suspendisse neque, a phasellus sit pulvinar vel integer.