BRONISŁAW WESOŁOWSKI

1 czerwca 1917 roku Feliks Dzierzyński został wysłany przez partię w okolice Orenburga na leczenie, gdzie nad rzeką Ural, wśród bezbrzeżnych stepów powracał do zdrowia, lecząc się kumysem. Sanatorium było kurortem pierwszej kategorii o nazwie Drzanietowka . Kuracja miała trwać sześć tygodni. Całą nadzieję pokładano w tej terapii, gdyż jak wspominała Zofia: Stan jego zdrowia był widoczny gołym okiem, było z nim źle, a nastrój jeszcze gorszy. Miał tak szybki spadek sił, jak o tym mi pisał, że jak byśmy się spotkali, to zobaczę tylko jego cień. On sam pisał stamtąd: Wrócę, niestety, dopiero w pierwszych dniach lipca, chcę nabrać sił, aby potem móc pracować pełną parą. Na wypadek niespodziewanego przyjazdu Zofii i Jasia pod jego nieobecność polecił jej kontakt z Bronisławem Wesołowskim, który miał się nimi zaopiekować. 

1 июня 1917 года Феликс Дзержинский был отправлен партией на лечение в Оренбургскую область, где на реке Урал, среди безбрежных степей, он выздоровел, лечась кумысом. Санаторий был первоклассным курортом под названием Држаниетовка. Лечение должно было продолжаться шесть недель. Вся надежда возлагалась на эту терапию, потому что, как вспоминала Зофия: состояние его здоровья было видно невооруженным глазом, он был в плохом состоянии, а его настроение было еще хуже. Как он писал мне, у него был такой стремительный упадок сил, что если бы мы встретились, я бы увидел только его тень. Сам он писал оттуда: Вернусь, к сожалению, только в первых числах июля, хочу набраться сил, чтобы потом работать в полную силу. В случае неожиданного приезда Зофьи и Яся во время его отсутствия, он поручил ей связаться с Брониславом Весоловским, который должен был позаботиться о них.

On June 1, 1917, Feliks Dzierzyński was sent by the party to the Orenburg area for treatment, where, on the Ural river, among the rimless steppes, he recovered by treating himself with kumys. The sanatorium was a first-class resort called Drzanietowka . The treatment was to last six weeks. All hope was pinned on this therapy, because, as Zofia recalled: his state of health was visible to the naked eye, he was in a bad way, and his mood was even worse. He had such a rapid decline in strength, as he wrote to me, that if we met, I would only see his shadow. He himself wrote from there: I will return, unfortunately, only in the first days of July, I want to gain strength so that I can then work at full speed. In case Zofia and Jaś arrived unexpectedly during his absence, he instructed her to contact Bronisław Wesołowski, who was to take care of them.  


Sed pede ullamcorper amet ullamcorper primis, nam pretium suspendisse neque, a phasellus sit pulvinar vel integer.